„Zagubieni w szkole” jak pomóc dzieciom z trudnościami

Wydawnictwo Mamania wydało drugą książkę Rossa Greena. To książka adresowana do pedagogów, nauczycieli, osób pracujących w szkołach. Ten tekst piszę jednak nie tylko dla specjalistów pracujących w szkołach, ale i dla rodziców i wszystkich, których kwestie edukacji interesują.

Pracując z rodzicami i z nauczycielami spotykam się często z tym, jak trudno o zaufanie i dialog w szkole. Taki dialog, w który wchodzimy autentycznie, w którym dochodzi do spotkania dwóch osób. Czasem spotykają się w szkole nie ludzie, a role. Każdy swoją odgrywa z zapałem, ale do spotkania dwojga ludzi, z ich intencjami, emocjami, doświadczeniami i przemyśleniami, nie dochodzi.

Jeśli chcecie poznać perspektywę, która sprzyja takiemu dialogowi, warto sięgnąć po książkę Greena. Zachwyca mnie to, w jaki sposób autor, analizując sytuację, ze zrozumieniem, uważnością i zatroskaniem podchodzi do wszystkich zaangażowanych osób: do dzieci, do nauczycieli i rodziców.

Książka, zawiera aktualną wiedzę na temat tego, co jest przyczyną tego, że dzieci zaczynają sprawiać trudności.

Serce bije mi szybciej, gdy czytam:

„Nasze przekonania na temat trudnych dzieci – że nami manipulują, domagają się uwagi, wymuszają, brakuje im motywacji, sprawdzają granice oraz że te cechy wywołało pasywne, permisywne, niekonsekwentne, pozbawione wymagań rodzicielstwo – w większości przypadków są zupełnie nietrafione.” 

A skoro są nietrafione, to te działania, które podejmujemy w odpowiedzi na takie założenia są nieskuteczne. Autor zauważa, że najczęstszym pomysłem na to, co zrobić gdy dziecko sprawia trudności jest zastosowanie konsekwencji. To praktyka i w naszych polskich szkołach. Na tym przecież opierają się szkolne systemy oceny zachowania: wypunktować, postraszyć, obniżyć, odjąć, zabrać. Problem w tym, że to zupełnie nie działa na większość dzieci sprawiających trudności. Takie konsekwencje nie mogą działać, bo nie mają nic wspólnego z przyczyną zachowań dziecka. Nie pomagają więc im się inaczej zachowywać.

Greene w swojej książce pokazuje, że dzieciom z trudnościami w zachowaniu nie brakuje motywacji, ale ważnych umiejętności, z obszaru:

  • regulacji emocji
  • przewidywania skutków swoich działań
  • rozumienia i uwzględniania perspektywy drugiej osoby
  • elastyczności, czyli dostosowywania się do zmiany planów
  • komunikowania swoich emocji i potrzeb.

Greene mówi, że to, co warto zrobić to:

  •  zidentyfikować te umiejętności, których dzieciom brakuje, 
  • określić, w jakich sytuacjach dzieci przejawiają trudne zachowania
  • oraz dostosować otoczenie, by stworzyć dzieciom warunki, w których będą mogły te umiejętności zdobyć i w konsekwencji sprawiać mniej trudności.

O tym jest ta książka. To znacznie dłuższy proces, niż wpisanie uwagi do dzienniczka albo obniżenie oceny z zachowania, ale mam poczucie, że dopiero to może być skuteczne. Greene rozwija poszczególne punkty tego planu, krok po kroku, obrazując je również szkolnymi historiami, które ukazuje z różnych perspektyw: rodzica, dziecka i nauczyciela. 

Bardzo się cieszę, że taka książka pojawiła się na polskim rynku. Myślę, że może być realnym wsparciem dla nauczycieli, którzy w obliczu kłopotliwych zachowań dzieci czują się bezradni, którym trudności w relacji z uczniami często przywodzą na myśl porzucenie zawodu.