Często spotykam się z pytaniami:
- „co to w praktyce oznacza, że dziecko jest wysoko wrażliwe?”
- „jak to wpływa na jego zachowanie i sposób postrzegania świata?”
- „co z tego, co obserwuję w codziennych sytuacjach, może być przejawem wysokiej wrażliwości, a co nim nie jest?”
Chciałabym się z Wami podzielić opisem, który stworzyłam podczas pracy z rodzicami wysoko wrażliwych dzieci. Wybrałam pięć charakterystyk typowych dla wysokiej wrażliwości, by w pięciu opisach, obrazowo pokazać, jak wysoka wrażliwość może przejawiać się w codzienności. Nazywam te opisy obliczami wrażliwości, a nie typami, bo nie są one rozłączne. Możecie uznać za znajome i bliskie sposobowi funkcjonowania Waszego dziecka jeden, dwa albo wszystkie z tych opisów. Grupa osób wrażliwych nie jest jednorodna. Pomiędzy wrażliwymi dziećmi występują duże różnice indywidualne. Na tę różnorodność mają wpływ inne, towarzyszące wrażliwości, cechy osobowości, uwarunkowania, upodobania i doświadczenia dzieci. Warto też pamiętać, że wrażliwość to nie jest cała prawda o dziecku. Oblicza wrażliwości to pięć opisów hipotetycznych dzieci. To opisy uproszczone, mające ukazać to, co wspólne i typowe.
Mając kontakt z wrażliwymi dziećmi, często łatwo jest nam rozpoznać inne wrażliwe dzieci już przy pierwszym spotkaniu. Powiedziałabym nawet, że szczególnie przy pierwszym, bo dla wielu z nich typowe jest to, że trudno im w nowych okolicznościach, z nowymi osobami, w nowych warunkach. A także to, że obserwują otoczenie zanim podejmą działanie – mówimy o tym, że długo się rozgrzewają. Przyglądają się uważnie, zanim wejdą w kontakt, czasem pierwsze pół godziny, albo i lepiej spędzają gdzieś w pobliżu rodziców, na kolanach albo zabiegając o ich uwagę – bo bycie widzianym i słyszanym jest dla nich warunkiem poczucia bezpieczeństwa w nowej sytuacji. Pierwsze podnoszą alarm, jeśli dzieje się coś niepokojącego. Ale są też takie aspekty wrażliwości, które trudno z wrażliwością na pierwszy rzut oka skojarzyć. Również te chcę tu przybliżyć. Ta różnorodność naprawdę jest duża, co sprawia że łatwo można wysoką wrażliwość przeoczyć albo pomylić ją z czymś innym. Przyglądanie się obliczom wrażliwości pomaga w nowy sposób interpretować zachowania, które do tej pory mogły wydawać się niezrozumiałe i nieadekwatne.
Czym jest wysoka wrażliwość?
Wysoka wrażliwość jest cechą osobowości o podłożu temperamentalnym, która charakteryzuje około 15-20 procent populacji (E. Aron, Wysoko wrażliwe dziecko). Jest ona uwarunkowana genetycznie, co oznacza, że jest wrodzona – nie nabywa się jej w trakcie życia, nie jest wynikiem oddziaływań wychowawczych czy rodzaju opieki. Wysoka wrażliwość związana jest ze sposobem funkcjonowania układu nerwowego, który charakteryzuje się dużą reaktywnością, czyli podwyższonym stopniem czułości układu nerwowego. Tak skalibrowany układ nerwowy sprawia, że te dzieci dostrzegają więcej, są wyczulone na subtelności, łatwiej im odczuć dyskomfort i łatwiej ulec przebodźcowaniu. Dłużej i głębiej przetwarzają informacje i potrzebują szczególnie dostosowanych do swoich potrzeb warunków, by dobrze funkcjonować. Chcesz poczytać więcej na ten temat, by dowiedzieć się czy Twoje dziecko może być wysoko wrażliwe? (klik)
1. Wysoko wrażliwe dziecko, które określa się jako nieśmiałe
- Niechętnie odzywa się do osób, których nie zna, potrzebuje dużo czasu, by nawiązać nową relację.
- Bardzo powoli się rozgrzewa, długo siedzi na kolanach albo na obrzeżach grupy, zanim zdobędzie się na wejście w nową sytuację. Spotkanie, na którym mamy nadzieję rozmawiać z innymi dorosłymi spędzamy głównie na opiekowaniu jego potrzeby bliskości i bezpieczeństwa. A czasem potrzeby bliskości i eksploracji równocześnie.
- Zdarza się, że samo inicjowanie kontaktu przez osobę dorosłą odbiera jako naruszające.
- Gdy się z kimś oswoi, gdy dobrze się gdzieś poczuje, jest rozluźnione, rozmowne, bywa dowcipne. Wnosi swój wkład w zabawę i rozmowę, ubogacając tym innych.
- Łatwo pomyśleć o nim jako o nieśmiałym, wstydliwym, mało towarzyskim. Tymczasem ono potrzebuje relacji, choć może nie kilkunastu równocześnie i raczej z bliskimi osobami lub osobami, które od początku uważnie reagują na wysyłane przez dziecko sygnały, dotyczące jego otwartości na kontakt lub chęci nabrania dystansu.
- Presja jest dla niego źródłem dużego stresu.
- Bardzo wspiera je to, by dać mu możliwość nadawania tempa procesowi adaptacji i oswajania się z nowymi osobami i okolicznościami. W zaufaniu, że ono także tego chce i w miarę swoich możliwości będzie sięgać po to, co nowe. Potrzebuje wsparcia poszukiwaniu warunków, które są dla niego najbardziej komfortowe.
2. Wysoko wrażliwe dziecko, które w szkole czy przedszkolu określa się jako bezproblemowe
- To często ulubieniec pań w przedszkolu lub szkole. Ludzie mówią, że jest im z nim łatwo: „Złote dziecko”, nie ma z nim żadnych problemów. Może mógłby się nieco więcej udzielać na lekcji, bo nie zapytany mało się zgłasza.
- Osoba, która mało dziecko zna albo zna jego funkcjonowanie tylko w jednym środowisku, często nie rozpoznaje, że dziecko ma jakąś trudność, kiedy ono takiej trudności doświadcza. Łatwo pomylić u niego komfort z zamrożeniem wynikającym z silnego stresu.
- Wybiera niesprawianie problemów od mówienia o swoich potrzebach, bo ponosi mniejszy koszt takiego rozwiązania. Stara się nie być dla nikogo problemem, nie być w centrum uwagi.
- Często motywacją do dostosowywania się jest też duża empatia, chęć ułatwienia pracy nauczycielom/opiekunom.
- Po powrocie do domu opowiada, jak mu trudno, że po basenie zimno, że pani podniosła głos, że kolega się śmiał, że jest zmęczony, że hałas na świetlicy jest za duży, że obiad w przedszkolu paskudny.
- Otoczenie mówi: Ależ jemu jest tu bardzo dobrze. W ogóle nie okazuje, żeby było coś nie tak. Tymczasem dziecko w domu krzyczy: nie pójdę tam więcej! Albo: obgryza paznokcie, boli je brzuch i ponosi koszt emocjonalny tego dopasowania.
- Bardzo potrzebuje rodzica, jako swojego rzecznika, rodzica, który wesprze je w kontakcie z innymi dorosłymi lub instytucją. Kogoś, kto je wysłucha i uwierzy w to, w jaki sposób doświadczają kontaktu z innymi i ze światem.
- Potrzebuje odpoczynku i ładowania akumulatorów w bezpiecznym otoczeniu, w którym otwarcie komunikuje potrzeby, może realizować swoją autonomię i wyjść z dostosowania.
3. Wysoko wrażliwe dziecko, które uważa się za agresywne
- Na dyskomfort spowodowany niedostosowanymi do swoich potrzeb warunkami reaguje silnym pobudzeniem, ruchliwością a nawet agresją.
- Reaguje często złością, szkoła/przedszkole komunikuje, że dziecko sprawia kłopoty. Łatwo o nim pomyśleć jako o niewrażliwym, niegrzecznym, nieposłusznym.
- E. Aron pisze o nim tak: „Pewne wysoko wrażliwe dzieci wpadają w szał i wściekłość, aby uniknąć tego, co je irytuje lub przytłacza, albo w reakcji na rzeczy irytujące czy przytłaczające” (Wysoko wrażliwe dziecko, Wydawnictwo GWP, 2017).
- Bardzo ważne, by w sytuacjach, w których pojawia się agresja, widzieć je jako dziecko, które bardzo potrzebuje wsparcia a nie jako agresora.
- Czasem przyczyną jest przebodźcowanie. Innym razem brak umiejętności pokazywania swoich granic w inny sposób.
- Przyczyną agresywnych zachowań może być też empatia. Kiedy jego młodszy brat płacze, potrafi krzyczeć, by go zabrać. Zupełnie jakby był nieczuły ne emocje niemowlaka. Wrażliwe dzieci doświadczają silnej empatii i są tym doświadczeniem przytłoczone. To dlatego, gdy komuś obok nich jest trudno, potrafią go nawet uderzyć. Robią tak, bo empatia sprawia, że one ten czyjś płacz i cierpienie czują jako potworny dyskomfort, zagrożenie, niemalże fizyczny ból. Nie są jednak w stanie wesprzeć tej osoby, ale same potrzebują wtedy opieki i wsparcia.
4. Wysoko wrażliwe dziecko, któremu przypisuje się rolę lidera
- Wydaje się mieć gen przywódczy. Koniecznie chce, by zabawa odbyła się na jego zasadach. Tak dobrze wie, czego chce, że potrafi włożyć wiele trudu w to, by pociągnąć za sobą inne dzieci.
- Jeśli się to nie uda, często się wycofuje. Woli zrezygnować z zabawy, niż bawić się nie na swoich warunkach.
- Czasem otoczenie mówi o nim – lider. A czasem używa etykiet: egoistyczny, samolubny, aspołeczny.
- Ta predyspozycja do pociągania innych za sobą, wynika ze sztywności wrażliwych dzieci, z tego, że trudno im się dopasować do zabawy na czyichś warunkach. Aby czuć się bezpiecznie i aby to,co robią, trafiało w ich potrzeby, starają się mieć decydujący głos. Wbrew pozorom, nie jest to brak wrażliwości, ale właśnie jej konsekwencja.
5. Wysoko wrażliwe dziecko, u którego na pierwszy plan wysuwa się twórczość, empatia i głęboka analiza
- Charakteryzuje je twórczość, kreatywność, głębokie przetwarzanie, analizowanie wszystkiego, przemyśliwanie.
- Pisze pamiętnik, maluje, tworzy, albo rozmyśla.
- Dużo mówi, ma dużo kontaktu ze sobą i wglądu w swoje uczucia i pragnienia.
- Bardzo wrażliwe na potrzeby innych, przeżywa konflikty, które dzieją się obok niego, nawet jeśli samo nie jest w nie zaangażowane. W sferze emocjonalnej bardzo wiele się u niego dzieje. Bywa, że przeżywa wiele lęku. Czasem rodzice określają je jako dojrzałe ponad wiek.
- Tacy dorośli piszą wiersze, malują obrazy, grają w teatrach. Dzieci płaczą nad losem wielorybów i bezpańskich kotów, troszczą się o losy planety. Pewna mama opowiadała mi, że jej dziecko dorysowuje w książeczce skarpetki bohaterom, żeby nie marzły im stopy.
- Potrzebują cierpliwego towarzyszenia dorosłego, który weźmie ich przeżycia serio, ale się z nimi nie zleje, nie zarazi. Czasem trzeba im takiego towarzyszenia, które pomoże im wyjść z kręgu zamartwiania się i zapętlania w analizowaniu wciąż tej samej sytuacji.
Ciekawa jestem, czy rozpoznajecie swoje dziecko w którymś z tych obliczy, a może w kilku równocześnie?